Ja: – Umów się ze mną na kawę.
On: – Dobrze.
No, tak to właśnie powinno działać ;)
On: – Mam dla ciebie herbatę.
Ja: – Jesteś zajebisty.
On, lekceważąco: – Mam swoje momenty.
Ja: – Umów się ze mną na kawę.
On: – Dobrze.
No, tak to właśnie powinno działać ;)
On: – Mam dla ciebie herbatę.
Ja: – Jesteś zajebisty.
On, lekceważąco: – Mam swoje momenty.
;) nie tylko facetów pogryzłaś :)
Czyli jeszcze myślę, nawet po pijaku!
żeby to myślenie tylko nie było takie bolesne i nie zostawiało siniaków…